Zabiegi w domu, a prawie jak w sanatorium

Rate this post

Do sanatorium udaje się w celu podreperowania swojego zdrowia. Nie każdego jednak na taki wyjazd stać. Tymczasem okazuje się, że wiele zabiegów jesteśmy w stanie wykonać w domu samodzielnie, a ich wpływ na nasze ciało wcale nie będzie mniejszy niż w przypadku tych, którym poddalibyśmy się w uzdrowisku.

Kąpiele solankowe

To jedne z najczęściej wykonywanych w sanatoriach zabiegów. Solanka, czyli woda lecznicza zawierająca jony sou i chloru, a także związki takich pierwiastków, jak siarka czy brom, idealnie sprawdza się w przypadku chorób skóry, do których zaliczana jest łuszczyca. Po kąpieli w takiej wodzie rany goją się o wiele szybciej. Kąpiele w solankach zaleca się również osobom, które mają problemy z układem oddechowym lub cierpią na choroby stawów.

Sól do wykonania tego rodzaju kąpieli kupimy w każdej aptece. Rozpuszczamy ją w wodzie, której temperatura powinna wynosić od 36 do 38 stopni. Trzeba pamiętać, że po zanurzeniu się w wodzie, nie może ona przekraczać poziomu naszego serca. Kąpiel może trwać od dziesięciu do dwudziestu minut. Zawsze zaczynamy od krótkich zabiegów, stopniowo je wydłużając. Najlepsze efekty osiągnie się, powtarzając je przynajmniej dwa razy w tygodniu.

Okłady borowinowe

Borowina, czyli specyficzna odmiana torfu, to cenne źródło węglowodanów, garbników, ale również rozmaitych mikro- i makroelementów. Okłady borowinowe warto wykonywać w przypadku:

  • zwyrodnienia stawów;
  • zapalenia przydatków o charakterze przewlekłym;
  • bólach mięśni;
  • rwy kulszowej.

Kobiety powinny pamiętać, że kąpiele w borowinie stymulują jajniki do produkcji estrogenów.

Borowinę kupić można w aptece. Wkłada się ją do naczynia z wodą, której temperatura powinna wynosić czterdzieści stopni. Następnie kiedy stanie się lekko płynna nakłada się ją w to miejsce, które dotknięte jest bólem. Okład należy owinąć folią, a ciało przykryć kocem – borowina skuteczniej działa bowiem w cieple. Aby przyniosła ulgę, należy stosować ją codziennie, a czas trwania zabiegu nie powinien być krótszy niż trzydzieści minut.

Inhalacje

Z pewnością zna je każdy z nas. Wdychanie oparów o działaniu leczniczym jest bowiem znane i cenione od wieków. Bez trudu zabieg ten uda się przeprowadzić także w warunkach domowych. Inhalacje zaleca się przede wszystkim w przypadku problemów z drogami oddechowymi. Wykazują one działanie rozkurczowe, dzięki czemu ich regularne stosowanie ułatwia pozbywanie się wydzieliny zalegającej w płucach i oskrzelach. Powinien stosować je każdy, kto właśnie zmaga się z katarem lub infekcją górnym bądź dolnych dróg oddechowych.

Do wykonanie inhalacji można wykorzystać dostępną w aptece sól lub popularne zioła. Szczególnie poleca się:

  • rumianek;
  • miętę;
  • melisę;
  • pokrzywę;
  • tymianek.

Zabieg musi trwać przynajmniej piętnaście minut. Efekty w postaci ułatwionego oddychania widoczne są w zasadzie natychmiast. Aby jednak były trwałe, inhalacje należy wykonywać przynajmniej dwa razy dziennie. Wonne olejki można również wlać do wanny wypełnionej wody i po prostu zażyć kąpieli – również przyniesie korzystne efekty.