Polska służba zdrowia zmaga się z licznymi problemami. Na ogół są to problemy organizacyjne, finansowe – ale raczej nie związane z za małą ilością pieniędzy w systemie, raczej – z nieprawidłowym ich rozdzielaniem. Problemy występują także w obszarze pracowniczym, są braki kadrowe. Dotyczy to nie tylko lekarzy, szczególnie niektórych specjalizacji, ale też pozostałego personelu medycznego – szczególnie pielęgniarek. O ile specjaliści zgodnie twierdza, że wykształcenie lekarzy jest na coraz lepszym poziomie, są stawiane i realizowane coraz wyższe wymagania, o tyle szwankują inne elementy systemu. Lekarzy jest ogólnie za mało – choć to może się niedługo zmienić, gdyż obecnie branża medyczna jest promowana u młodych ludzi jako ta, która zapewni dobry start do kariery zawodowej. Z pewnością adepci medycyny nie będą się o to musieli martwić, gdyż na nich jest duże zapotrzebowanie. Problemy zaś mogą być na poziomie zarobków, dotyczy to oczywiście młodych lekarzy – a od czasu ukończenia studiów, do czasu ukończenia specjalizacji musi jakoś funkcjonować. Wyjście na swoje więc w przypadku tego zawodu zajmuje sporo czasu, za to w przyszłości taki lekarz z pewnością będzie mógł z tego czerpać większe profity, jednak trzeba jakoś tych młodych medyków przekonać do pozostania w kraju, a wielu z nich wyjeżdża, właśnie ze względu na zarobki. Dlatego to jest jeden z kluczowym problemów służby zdrowia – problemy z personelem, z brakami w kadrach, co negatywnie przekłada się na jakość świadczonych usług medycznych.